przez Ciichyy » 6 wrz 2018, o 00:02
Cześć! Dawno nie pisałem. Po woli grzebię przy cx'ie, praca wieczorami przy nim idzie całkiem sprawnie.
Nie chce dawać kolejnego tematu w dziale "warsztat" więc spytam tutaj..
Ogólnie sytuacja jest taka, że trochę było słychać klepanie/pukanie pod kapami zaworów. Szczególnie na wolnych obrotach. No i stwierdziłem, że pewnie luzy trzeba ustawić. Tak też zrobiłem. Wyczytałem, że ssące 0.08 a wydechowe 0.10. Oczywiście znaki pokryte były, tłok na sprężaniu. Wszystko skręciłem i po odpaleniu okazało się, że stuki nadal słychać. Odpala, działa, jeździ, ogólnie nie ma problemów.. Czy cx'y tak mają że trochę tą pracę zaworów jednak słychać?