Łańcuch będzie sprawdzony, tak jak i inne rzeczy. Z tego co czytałem to jak na razie na słuch chyba jest ok z naciągiem , bo na wolnych obrotach ma ten charakterystyczny świst.

Ok Szopen, co do zdjęć to ogarnę to

to sprawdź koniecznie i nie na słuch tylko naocznie, 15 min i po sprawie, masz to w instrukcji obsługi którą każdy Ci tu podeśle w razie czego.

Byłbym wdzięczny gdyby ktoś tu podesłał kwestię sprawdzenia rozrządu. Jeśli nie to dla pewności chyba dam do mechanika żeby sprawdził. Męczyła mnie dziś też pewna kwestia a mianowicie czasami cx ma zacięcie, a dokładnie muszę kilka razy kliknąć w starter żeby zatrybił. Przycisk na pewno jest sprawny. Olej dziś wymieniłem z filtrem. Pytanie numer dwa, czy powinna tam być między filtrem a pokrywą sprężyna? Bo nie było takiej. Ale olej czysty, bez żadnych opiłków. Zalałem Motulem 5100 10w40.

Co do rozrządu to:
viewtopic.php?f=12&t=627

czytaj analizuj pytaj, ogólnie przewertuj sobie forum, łańcuch będzie do wymiany w sprzęcie na pewno, pompa wody też, no ale nie wiem akurat czy nawet wyciągnięty łańcuch będzie ci powodował zamułkę, raczej będą to problemy na linii moduł/zapłon oraz gaźnik...

Co do mechanika z zielonej góry. Sam posiada dwa cx'y który jeden z nich ma zrobione już około 200 tys km. Urządzenie które mam podpięte jest przetestowane na jego własnych Hondach, a pracował nad tym długi czas. Moduły zapłonowe także sam produkuje. Przekonałem się, że człowiek ten to pod tym względem na prawdę kopalnia wiedzy. Ale już nie o to chodzi. Pod względem elektroniki jak na razie jest wszystko ok. To co wcześniej opisałem to może być kwestia rozrusznika, kończących się szczotek?

Dużo czytam na forum i staram się analizować, sprawdzać. I wielkie dzięki za wszelką pomoc, nie będę zakładał tematów w dziale warsztatu. Gdybym czegoś potrzebował będę pisał tutaj

to musisz sobie sprawdzić, źle ciebie zrozumiałem, tam jest przekaźnik rozrusznika, przycisk sam w manetce i tak jak mówisz szczotki..... musisz po kolei sobie sprawdzać jeśli staje tobie rozrusznik, może też tulejki będzie trzeba dorobić nowe w rozruszniku, jak coś to jestem do usług mogę to tobie wykonać.

miedzy filtrem oleju i pokrywką powinna być sprężyna i podkładka.
Katalog części i rozryski znajdziesz tutaj:
https://www.cmsnl.com/honda-cx500_model232/

W kwestii przekaźnika rozrusznika ja miałem ciekawy przypadek odpaliłem motor jakoś tak dziwnie chodził wyłączyłem zapłon silnik działa ki grzyb przełączyłem awaryjny wyłącznik ciągle działa .... Zaciął mi sie ten przekaznik w pozycjo ON.... trza go wymienic na nowy ...

Jerry, co do przekaźnika to to na pewno nie to samo. Problem leży raczej w rozruszniku, szczotkach. I jeśli chodzi o podkładke i sprężyne to zdziwiło mnie, że tego nie było cały czas.

szczotki są tanie, ale będą się blokować jeśli tulejki są wybite bo zacznie je blokować w skrajnych przypadkach, najczęściej jednak przypala się przekaźnik rozrusznika, on w środku składa się z dwóch blaszek stykowych które po latach się wypalają i niestety trzeba nowy...

Cześć! Dawno nie pisałem. Po woli grzebię przy cx'ie, praca wieczorami przy nim idzie całkiem sprawnie.

Nie chce dawać kolejnego tematu w dziale "warsztat" więc spytam tutaj..

Ogólnie sytuacja jest taka, że trochę było słychać klepanie/pukanie pod kapami zaworów. Szczególnie na wolnych obrotach. No i stwierdziłem, że pewnie luzy trzeba ustawić. Tak też zrobiłem. Wyczytałem, że ssące 0.08 a wydechowe 0.10. Oczywiście znaki pokryte były, tłok na sprężaniu. Wszystko skręciłem i po odpaleniu okazało się, że stuki nadal słychać. Odpala, działa, jeździ, ogólnie nie ma problemów.. Czy cx'y tak mają że trochę tą pracę zaworów jednak słychać?