Teraz jest 27 kwi 2024, o 20:07

"Lotnicza" CX 500 1980r.

Pochwal się swoją Hondą CX, relacjonuj postępy prac nad Twoją maszyną
 
Posty: 198
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 14:17
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez Kwasiu » 2 sty 2020, o 13:24

Z ciekawostek to wywaliłem też na przepustnicy te filce i wstawiłem normalnie simering, chodzi płynniej niż na nowych filcach a wydaje mi się, że powinno być szczelniej. Simering 8x12x3 podszedł w miarę bezproblemowo. Uszczelnienia przepustnicy ssania nie ruszałem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez szopen » 2 sty 2020, o 17:14

o to dobrze wiedzieć.

 
Posty: 207
Dołączył(a): 2 paź 2018, o 23:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez Pteranodon » 3 sty 2020, o 17:52

W takim razie silnik można uznać za skończony, cztery miesiące ciężkiej pracy nie poszło na marne. Sylwester z Hondą też widzę, że się udał no ale czego się nie robi dla trzech koni więcej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez szopen » 3 sty 2020, o 17:54

a ty jak skompletowałes sobie dobre serwisówki na nowy rok?

 
Posty: 207
Dołączył(a): 2 paź 2018, o 23:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez Pteranodon » 3 sty 2020, o 18:33

Ja to lagi to na imadle podprostuje, przyczepie lampke rowerową żeby mnie było widać i będę jeździł, serwisówka już mi do tego nie potrzebna.

 
Posty: 198
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 14:17
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez Kwasiu » 9 kwi 2020, o 17:17

Żeby nie było że nic się nie dzieje to wytoczyłem sobie przycisk od rozrusznika bo oryginalnego nie było ;) trochę pojeździłem żeby dotrzeć ten uszczelniacz pompy i jest z deczka lepiej ale dalej kapie.

Obrazek
Ostatnio edytowano 9 kwi 2020, o 20:36 przez Kwasiu, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez szopen » 9 kwi 2020, o 18:10

miałem kilka przypadków że cieknął, ale to trzeba minimum 100km zrobić żeby się ułożył, inna kwestia miałem też taki, gdzie po ok 500km przestało cieknąć, ale rozbierałem ten silnik i okazało się żę tak, ceramika przykleiła się do uszczelniacza po sezonie i zamiast uszczelniać reparaturka/ceramika, to uszczelniło się ceramika/gumka osadcza w wirniku. I tak to chodziło, musiałem wymienić ten uszczelniacz ponownie.

 
Posty: 198
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 14:17
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez Kwasiu » 9 kwi 2020, o 20:35

będę zrzucał silnik jak zaczne coś dalej dłubać to sobie tam zerknę, może leci mi po wieloklinie wirnika. Póki co maszyna stoi, korona rujnuje mój budżet ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 9477
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez szopen » 9 kwi 2020, o 21:06

ale miałbyś wtedy olej, a masz płyn? przy sprawnym uszczelniaczu płyn nie pojawi się w dziurce..

 
Posty: 198
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 14:17
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: "Lotnicza" CX 500 1980r.

Post przez Kwasiu » 9 kwi 2020, o 21:54

jak będzie nieszczelność na tej miedzianej podkładce co trzyma wirnik to wydaje mi się, że będzie bo płyn przeleci przez wieloklin i środkiem uszczelniacza

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Twoja Honda CX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości