Teraz jest 4 maja 2024, o 14:15

Ślicznotka ???

Pochwal się swoją Hondą CX, relacjonuj postępy prac nad Twoją maszyną
Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez szopen » 1 lut 2021, o 18:08

galerie masz tu
galeria/

na razie wrzuć do off topu te zdjęcia jeśli ma być ich kilka i dalej nic to nie widze sensu zkładać oddzielnej galerii, najwyzej jak się zdecydujesz wiecej to założe ci oddzielną i wtedy z offtopu wydziele.

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez jerry » 1 lut 2021, o 18:48

robertreut napisał(a):W trasie to tylko dętki łatałem albo zmieniałem no i pękały łańcuchy a tak to nic specjalnie się nie


W Śp WsCe 175 to raz "w trasie" łańcuch zmienialem... Kłopot w tym, że był to łańcuch między wałem a skrzynią :D

 
Posty: 42
Dołączył(a): 20 sty 2021, o 18:09
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez robertreut » 6 lut 2021, o 23:47

C.D. Czytam i czytam naprawdę FORUM MEGA można naprawdę wszystko znależć + filmy z you tuba i ma się Serwis lepszy niż z książki..Ale ja nie otym.Z braku zajęcia jeżdżę do hali gdzie stoi "moja bida" coś tam wykręcę -zrobię zawijam w folię i do piwnicy.Zmartwiłem się bo chyba znowu poszedłem po bandzie -tu robię żeby wyglądała jak nówka i wkładam w to dużo wysiłku a tu siędzę i patrzę i zaczynam mieć wątpliwości czy warto .Junaka jak zrobiłem to jeżdziłem po całej Polsce na pewniaka.Reszta to pryszcz, SILNIK SILNIK przecież to miała być "pompa do gnoju"i o losie jest do jazdy koło chałupy.Mój Mentor Pan Zygmunt który mnie uczył podstaw motoryzacji mawiał Brytyjczyka,Niemca,Włocha,Czecha nawet Ruska tylko nie Japończyka(oczywiście do REMONTU) i chyba miał rację.Z moim zapleczem myślałem że dam radę ale chyba się pomyliłem.Tak proszę Pana Szopena ten "mój koniec" to nie żona czy ideologia tylko właśnie WĄTPLIWOŚCI .pozdrawiam

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez szopen » 7 lut 2021, o 00:02

to prosty motocykl, trzeba zrobić co trzeba zrobić, jeśli ma służyć dalej niż w koło domu polecam po 40 latach założyć nowszy alternator i ignitecha i będzie jeździł, przejrzeć układ ładowania, konektory w kostkach. Nawet nasz motocykl był lawetowany z trasy dwa razy, i przeglądałem wszystko jak dla siebie a i tak pokonał mnie przeżarty ze starości konektor dobrze, że alternatora nie pogrzebał, a przecież było wszystko czyszczone i smarowane. I kto wie czy pierwszego ignitecha nie rozwaliło nam też ładowanie, ale to już przeszłość. Na temat sensu "upalania" zabytka było sporo, jeden będzie chuchał dmuchał, a drugi będzie jeździł. CX to też nie jest BMW r75 sahara więc też nie ma co przesadzać, ale już np nie zajrzeć do rozrządu po tylu tematach to jest trochę już trochę nierozsądne. Bo zajrzysz jeśli łańcuch wyciągnięty a ślizgi całe, to masz pół problemu z głowy, a jak doprowadzisz do pęknięcia ślizgów, to nie dość że tłok może zderzyć z zaworami, to jeszcze zaczyna się szukanie ślizgów w stanach itp - czyli kłopoty na własne życzenie.

Ogólnie ten silnik będzie klekotał, ale będzie działał dopóki nie pęknie ślizg rozrządu albo woda z uszczelniacza pompy wody nie zaleje silnika - a po tylu latach wyciągam zawsze uszczelniacze które rozpadają się same w rękach - popatrz na ostatni temat pawła - to jego drugi CX, nie musisz mu nic tłumaczyć - pierwsza rzecz silnik w dół, nauczył się na pierwszym i z faktami nie dyskutuje. Wyciągnij silnik, otwórz dekle przód tył, umyj z brudów, z sadzy i obejrzyj ślizgi rozrzadu, wymień łańcuch, oraz wymien pompe wody. I to powinno jeździć kolejny sezon nawet jeśli wałek jest zatarty a silnik klekota. POkazywałem kiedyś dźwignie przeżarte na wylot, nikt nie wiedział co to jest, zdarza się, ale może tak źle u ciebie nie jest

PS. jeśli te wątpliwości to to czy masz obejrzeć rozrząd to Ci je rozwieje, tak, musisz zrzucić silnik i obejrzeć rozrząd... no i już po wątpliwościach.

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez jerry » 7 lut 2021, o 00:12

Wyluzuj - jeśli chodzi o rozrząd to naprawde prosta sprawa, że nawet ja ogarnąłem.
A czy wkoło komina?
Ja tam moim paściem Rumunie / trasy Tranfogarską i Transalpine obleciałem bez problemu tylko śruby 4 mi sie poluzowały bo reszta miała "lekko" mocniejsze maszyny i żeby nadążyć musiałem wysoko kręcić...
Twarde sztuki są ale rozrządu pilnować trzeba. No i w Ignitecha jak Paweł radzi zainwestować chyba, że sie ma tranzystorowy zapłon (ja zadowolony z tranzystorów).

 
Posty: 42
Dołączył(a): 20 sty 2021, o 18:09
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez robertreut » 9 lut 2021, o 19:39

Moi drodzy ja to już zrozumiałem i wiem co trzeba żeby było dobrze.Moje dylematy są z miejscem miał być (garaż,boks,pakamera)jak zobaczyli motur NUL niema nic a w hali jak rozbierałem układ chłodzenia (wentylator do wymiany) pare kropel a gadania!!!.To tak z wyjaśnienia a co do Ignitecha-może ma ktoś moduł CDI (chyba tak) taki popsuty + schemat ( coś tam morze na W.A.T.pomogą).PS odkręciłem moduł CDI a pod nim jest taka śrubka 6mm w takiej niszy(wisi lużno bez nakrętki (pewnie też grzechotała) do czego ona jest Pozdrawiam

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez szopen » 9 lut 2021, o 21:43

nie kombinuj bo cię wyniesie drożej z pomocą watu niż kupno ignitecha, myśmy to przerobili, naprawy, przewijanie cewek ładujących, to sie po prostu nie kalkluluje. Cały świat na tym jeździ nawet i tacy co bez problemu potrafiliby sobie taki moduł zrobić samemu. MOduł to nie wszystko, a cewki? a jak alternator się spali to skąd wziąć następny z cewkami? A tak wymienia sie alternator na nowy typ z bmw i po temacie. Póki moduł działa jeździj, w koło komina najwyżej zlawetujesz, jak sie spali kupisz ignitecha.

Silnik w dół pod pache i do domu, nie tylko ty masz przejebane z warunkami, ja od 10 lat chodze na czworaka w garażu a jak coś upadnie to wtedy 100 pudełek musze przesuwać, trza twardym być.

 
Posty: 42
Dołączył(a): 20 sty 2021, o 18:09
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez robertreut » 12 lut 2021, o 00:19

Obrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez szopen » 13 lut 2021, o 09:43

trzyma się kupy ten sprzęt, kalkomanie są troche nachalne, zrzucaj silnik bo będzie szkoda tego skutera..

 
Posty: 42
Dołączył(a): 20 sty 2021, o 18:09
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Ślicznotka ???

Post przez robertreut » 16 lut 2021, o 09:02

Obrazek

Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Twoja Honda CX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości