dopiero jak rozbierzesz to będzie widać... czyli i tak źle i tak nie dobrze, lepiej wyjeżdżony czy zastany, jeden ciort..

Wiec tak, motocykl odżył po zalaniu tlokow nafta, odpaleniu i dalem mu się rozgrzać do czerwonego pola. Trochę na początku cykał ale się uciszył z czasem. Ladnie bez zająknięcia sie wkręca na obroty, jeszcze tylko trochę przy przegazowaniu dymi ale po 15 latach stania wydechy w srodku mokre były i od prob odpalenia wcześniejszych.

Teraz czeka mnie akcja bak+betoniarka bo w srodku syf straszny, wymiana oleju i filtra i uszczelek pod głowicami bo przed pierwszym odpalaniem sprawdzalem co tam się dzieje i złożone na starej aby tylko zagrał. A potem trzeba będzie coś pojeździć testowo.

Dziś zrobiłem testowe 40km o ile licznik nie oszukuje, jezdzi bezproblemowo, temperatura trzyma się na połowie dochodzac do 3/4. Niestety trafiła się awaria w drodze powrotnej - linka sprzęgła puściła na baryłce i tak musze ją skrócić bo założyłem niższą kierownicę i jest za długa, macie sprawdzone patenty na zarabianie końcówek linek?

Dalej lekko cyka u góry, zawory ustawione wiec prawdopodobnie dźwigienki, ale jeszcze moze być cos na środku na górze silnika gdzie nie doszedłem stetoskopem i na dniach sprawdzę tez w jakim stanie jest wentylator.

Ło panie co Ci się tak poci ten silnik z otworu upustowego przy świecy i chyba z pokrywy jeszcze Jeśli chodzi o zarabianie linek sprzęgła to ja osobiście kupił bym już fabrycznie wykonaną dla pewności funkcjonowania ...

Generalnie silnik się nie poci, tylko zostały jeszcze ślady wojenne po walce z odpalaniem, gdzie przez świecę musiałem wlewać olej 2T i przez ten kąt trochę wyleciało. jedyne co się poci to przy dyfrze z tyłu, no i przez chwilę pociła się uszczelka z króćcami wodnymi (ta ukryta przed gaźnikami) ale jak się dobrze rozgrzał to się ułożyło. No linka niestety przy niskiej kierze jest sporo za długa, że kupiłbym od zwykłego CX nie od Customa.

tam jak u dołu to ci się zerwała już pompa wody pewnie ciekło ci pod dekielkiem.. uważaj na to...

Czyli co, zdjąć dekiel od pompy wody i sprawdzić co się tam dzieje? czy nie jest odkręcony wirnik lub zerwany frez? Może to z tego miejsca a nie z osiowań dobiega to cykanie. Ktoś już tam kiedyś zaglądał bo jest tam chyba reinz biały a nie tylko fabryczna uszczelka

nie, stamtąd nie dobiega cykanie, cykanie dobiega albo z dźwigni zaworowych, albo z rozrzadu. Ogólnie w cxie powinieneś podnieść tylny dekiel żeby nie skończyło się kolizją zaworów, a pod dekiel pompy oczywiście możesz zajrzeć, odkręcisz dobie wirnik, i zobaczysz co zostało z uszczelniacza pompy wody, możesz delikatnie dławice podważyć śrubokrętem, jak lekko odejdzie to pozamiatane.