Teraz jest 2 maja 2024, o 08:12

Honda cx 650 euro "83

Pochwal się swoją Hondą CX, relacjonuj postępy prac nad Twoją maszyną
 
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez paniec1 » 17 paź 2016, o 19:37

wiem,że Wena Custom kupili 7 czy 10 szt,tak gdzies sie chwalili(w znaczeniu-informowali),za trzy koła oddaja i do tego daja gwarancje na silnik,po ile oni je kupili? ktos to ogarnia? czy ktos z was kupił sprawnego cx-a za trzy kola?o gwarancji nawet nie wspomne....

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez szopen » 17 paź 2016, o 19:43

Paweł akurat to mnie nie dziwi, nie chciałbym zarzucać że coś tam od razu nie tak bo chłopaki mieli motywacje i może wierzyli że coś z tego wyjdzie, że rynek się ruszy i zarobią sobie na uczciwej pracy pieniążki. Ale tu jest Polska i realia szybko weryfikują rzeczywistość, zainwestowałeś w sprzęty ile byś nie zainwestował, może nawet i 3.5... masz kapitał czekasz na klienta żeby przyszedł zamówił motocykl, a tego klienta jak nie było tak i nie ma... no to co? trzeba wycofać ten kapitał, może ze stratą ale ulokować go gdzieś indziej... różnie może być, nie posądzałbym tu o matactwo... zresztą zobacz na mnie ile wjebałem w tą zabawę serca i cierpliwości i powiem, że mnie już też to powoli pokonuje więc staram się zrozumieć...

zaś... nie wierzę że CX kupiony za 3tys jest super dobry... może i jest w tym jakaś doza ryzyka bo zobacz... Mam 10 CXów, siedzę w tym, jeździ to jeździ... nie ruszać... sprzedajemy, a komu sprzedajemy, chłop zalatany, rodzina dzieci.. to ile zrobi tych kilometrów? a niech się uprze i niech zrobi 10 tys... to powiem wam tak, jestem na 100% przekonany że gdybym swojego silnika nie zaczepiał to on by fruwał i 30 tys, tylko nie zmieniłoby to faktu że nadawał się do remontu, no ale gwarancje to mógłbym dać, zalać płukanką, wyczyścić, sprawdzić szczelność głowic i rozrząd żeby był w miarę i eja do przodu.... no może gość i w sezonie 35 tys km stuknie, ale zawsze mam inny silniczek żeby mu wymienić, na drugi sezon zrobi 10 bo nie będzie miał czasu i niech się dalej dzieje co chce...

nie wiem, ale dla mnie to tak na oko wygląda, szczęśliwi są Ci którzy jeżdżą i mają naturę taką, że nie zaglądają bo jeździ, jak nie jeździ to następny motocykl i bez sentymentów. Ja tam nie wiem, ale jeśli ktoś mówi mi o remoncie silnika CXa, to myślę, skromnie, że wiem z czym to się je, czego nie ma, co jest, co można zrobić co nie, minimalne koszta są troszkę porażające... a każdy CX w ogłoszeniach jest idealny, zabytkowy i.. nieśmiertelny wyjeździ kolejne pół miliona bo to CX...

I może ja w niektórych rzeczach przesadziłem, bo np uparłem się na to tulejowanie, a to trzeba było w cholere tylko przehonować, dać pierścienie te co dawałem i tak zamek musiałem jeszcze rozpiłować i to by hulało ohohohoho... teraz mam nauczkę..., no ale to właśnie ja taki jestem że chce fabrykę poprawiać, a czasami nie powinno się.. to samo z wałkiem choć z wałkiem to było coś trochę innego bo naprawdę wierzyłem, że pomogę wszystkim i nadal wierze, dlatego dźwignie pójdą na chromowanie i dalej będą testy, choć i tak komplet oryginałów już sobie kombinuje...

jerry napisał(a):Nie no ja za swojego planuje zapłacić


a ja nie, jak jesteś taki dobry i chcesz Piotra wyręczać to złożysz się z nim na mojego i popłyniesz jeszcze bardziej niż dotąd... widać dalej się nie nauczyłeś <faja>

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 09:59
Lokalizacja: Warszawa
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez Lawender cx 650 € » 17 paź 2016, o 23:21

Kupa smiechu z Wami. Nie wiem co bierzecie ale dajcie mi namiary na dilera.
Kupili 8 cxow w niemczech i holandii. 3 od kogos innego. Kazdy z nich byl sprawny w momencie zakupu. 7 zrobionych juz jeździ po drogach w tym Twister.
Zostaly 4 ale po jednego jedzie kupiec z Norwegii chyba wiec sa 3 szt cx 500 . Dają 6 miesięcy gwarancji na silnik, maszyna jest po przeglądzie, wszystko dziala, wymienione co potrzeba.
Cena 3k PLN ale nie wiem czy jest juz oclony, przerejestrowany itd. chociaż mówił że płacą składki ubezpieczenia i tracą jak moto gotowe do jazdy stoi.
Istnieją ponad 20 lat, robili zawieszenia enduro, trial , mody i tuningi. Duzy park maszynowy oraz kilka osob wspolpracujacych jak choćbym hand brusher, frezer cnc, air brusher, metaloplastyk który rylcem wydrapuje/wycina ornamenty w alu.
Mają pomysł na to żeby ogarnac wszystkich polskich customerow i utworzyć silną grupę ktora by pojechala na targi w europe. Tzn jedno wielki stoisko w ktorym sobie Polacy z moturami ustawili swoje produkcje.
Ale, i tu najlepsze. Na takie targi sa zapraszami WLASCICIELE maszyn wiec biora czynny udzial w budowie wizerunku polish custom, udzielaja np wywiadów opowiadajac o losach swoich maszyn, co i jak i dlaczego sie zdecydowali na custom a nie fabryczny nowy.
Oni jako Wena chcą utworzyć własną grupę riderow ( będą namawiac tez innych customerow) którą ubiora w fajne ciuchy ( nie smieszne tylko fajne motocyklowe) z wszytym ich logo. Taki marketing ale ok. Wspólne wyjazdy nad morze np i sesja foto.
Facet naprawdę gadał poważnie a Wy się smiejecie jak pani z reklamy oral B do swojej elektrycznej szczoteczki. Narzekał na tendencje znikania ladnie odrestaurowanych/przebudowanych maszyn tzn zobaczysz np na targach /konwencie cos fajnego i ch... potem go nigdzie nima. Wsiakaja w asfalt czy co.
Chcą sie spotkać poza motocyklowo ze mna i firma z ktora czesto pracuje zeby omowic projekt standu na expo bo tym się też zajmuje. I juz by bylo na Cylona by Wena :)
Ale raczej narazie sie nie zdecyduje na przerobke u Wena bo to burdel pieniędzy te 15000. Sobie usiade, piwko siorbne z kolegą artystą, coś narysujemy sobie. I prawdopodobnie jako temporary solution powstanie cx golas albo scrambler. Nadal oczywiście jako stalowy ogier czyli zdarty do zywca.
Cylona se jeszcze ulepie, pozniej.
Piszesz, Paweł, że projekt null. Może i tak, nic niestety nie mam zrobionego do konca. Ale poznalem ta konstrukcje, dwukrotnie rozebralem i złożyłem silnik, zawieszenie, gazniki. Znalazlem, mam nadzieję, wszystkie pourywane gwinty, kabelki, rurki. Ten motocykl byl dwukrotnie jako rama z centralną stopką i 20 skrzynek posortowanych podzespołów. Nawet panewki z kiwaka wyjmowalem, dorabialem recznie z nasadki nr 32 koronke żeby zdjac wachacz, kilkakrotnie wyjmowalem kosz i skrzynię bo cos nie pasowalo na deklu ( pamiętasz Jerry jak pytalem o luzy?), rozebralem, sprawdzilem i zlozylem rozrusznik/pompe oleju/ tylne kolo/lagi. Doprowadzilem sety do ladu po pospawaniu .
Mało? Nie wiem czego oczekujecie? Powinienem codziennie wrzucać fotki z realnego postepu prac?
Wszystko rozbieralem i skladalem sam, nawet silnik zdjalem, nic nie urwalem. Obudźcie mnie w środku nocy, dajcie do ręki kawalek cxa to wam powiem co to i do czego powinno być przykrecone. Edit: mimo ze nie jestem mechanikiem z dyplomem A1 i jest to dopiero 4a maszyna którą robie to jestem w pracy cholernie dokladny. Taki zboczeniec ze mnie.
<dupa>
Nastepny post będzie ja coś zrobię. Over

 
Posty: 2384
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 16:28
Lokalizacja: Pod Krakowem
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez jerry » 18 paź 2016, o 07:05

Ej no nie ma się co obrażać. Tak trochę głupio popisałem ale jakby byli bliżej to bym pojechał. I serio mówiłem żebyś kupił jeżdżącego sprzęta i pomału robił cylona tu chyba nie ma powodu do obrażania się.
Ja niestety składam mojego 2 godziny w tygodniu więc rozumiem problemy czasowe...

No i ciągle nie mogę uwierzyć w te 3kzł.....

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez szopen » 18 paź 2016, o 07:54

Uważam że, po tym co napisałeś miałem trochę racji rozpisując te swoje 10 punktów, a żeby projekt polegał jedynie na rozebraniu i uczeniu się na pamięć co czym jest, to mój już 10 razy musiałbym uznać za jeżdżący - brutalne ale taka jest niestety prawda. A z gwarancją to się wyjaśniło i niestety raczej nic mnie nie przekona tutaj..... cudów nie ma, wszystko poskładało się w całość. Nawet to, że chłopaki pojechali po motocykle pod klienta do przeróbki, a teraz z tych 10 złożyli powiedzmy dobre 5 to potwierdza moje słowa o Polskim rynku.. tu by się chciało zajmować tym co się lubi, ale realia zmuszają do przysłowiowej naprawy skuterów, wymiany filtrów klocków. Bo jak inaczej to wytłumaczysz? U nas jest taka marna stopa życia, gość Ci daje naprawdę dobrą cenę za przeróbkę Twojego sprzęta, Piotrek obudź się ja już pewnie zbliżam się do 15 tys, motocykl nie pomalowany a silnik na wałku zatarty... i to jest mój problem, nikt mi gwarancji nie uzna, a Tobie za drogo za kompletny jeżdżący z elementami CNC, kupa pracy włożone.... to nie jest drogo. Pół roku gwarancji to nic ale już coś, rzucisz się na jazdę zrobisz z marszu 15 tys i albo będzie jeździć albo oddasz na poprawki...

A jak są takie wątpliwości to odkładaj na lepszy motocykl, jak CXa poskładasz i odpali to na pewno ktoś kupi na projekt za więcej niż za 2, albo nie wiem, zapytaj, może Ci znajomi z WENA od Ciebie kupią graciarnie bo 650 w cafe to też fajna koncepcja, skoro oni istnieją i nie klepią biedy to dla nich wyciągnięcie 2 kafli za Twoje graty to jest nic, a naprawa Twoich pozrywanych gwintów to w tym wszystkim betka, poradzą sobie, nie ma na co czekać, życie jest za krótkie żeby przez kolejne lata patrzeć się na skrzynki. Lepiej kupić jeżdżący motocykl na dany moment, a pomysł co do CXa przyjdzie po drodze, i albo będzie w tą, albo w tą.

Sam bym od Ciebie kupił może tą graciarnie za 2 jakbym nie rozebrał teraz swojego sinlika i nie musiałbym dalej szukać dobrych części i wydawać pieniążków, mając drugiego na wzór odbudowałbym pocięte sekcje ramy i wróciłbym do oryginała... albo nie.. po co miałbym kupować od ciebie ten motocykl, miałem namiar w niemczech na EURO z przebiegiem 50tys za 500eu... i zadeklarowałem się że kupie i zapłacę w listopadzie, gość obiecał zatrzymać, ale w między czasie sprzedał... ponoć polakowi... ale może dobrze się i stało, po co mi drugi kłopot, z jednego wyjść trzeba...

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 09:59
Lokalizacja: Warszawa
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez Lawender cx 650 € » 18 paź 2016, o 09:33

Nie obrazilem sie. Jestem maxymalnie wkurwiony na cala sytuację. Klienci wisza mi kupę kasy i za cholere nie mogę jej odzyskac ale nie wiedzą ze mam kontakt z ich klientami haha. Jadę wsadzić kij w mrowisko. Paweł, jak bym miał kasę w łapie to mój gratek już by jechal do Kicina. Albo jeszcze inaczej gratek do Kicina na 6 miesiecy a ja wracam po Breve. :)

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 9478
Dołączył(a): 26 lis 2015, o 19:50
Lokalizacja: Hrubieszów
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez szopen » 18 paź 2016, o 09:37

odzyskaj kase z klientów i kup breve... albo lepiej, były dwa kolekcjonerskie moto guziaki na allegro v11... piękne maszyny..

pokażesz mu 15 w gotówce to sprzeda
http://allegro.pl/moto-guzzi-v11-sport-i6558159025.html

Ja też nie mam kasy, otwieram silnik i co potrzebne? kasa... CX to był zły wybór...

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 09:59
Lokalizacja: Warszawa
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez Lawender cx 650 € » 18 paź 2016, o 10:36

Fajny Gutek. Jak odzyskam VAT za kwiecień/maj to kupię oba.

Avatar użytkownika
 
Posty: 816
Dołączył(a): 13 gru 2015, o 14:09
Lokalizacja: Prawie Krosno
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez Piterrrrr » 22 paź 2016, o 21:01

Ale ładny guzzi :).
Pewnej zimy sam się przekonałem, że Cx to nie takie hop siup. Mało części zamiennych, albo ich całkowity brak. Dzięki waszej pomocy jakoś go poskładałem do kupy. Jeździ, hamuje. Wizualnie też ok.
Ale tak na dobra sprawę pasowało by w nim zmienić osadzenie kosza sprzęgłowego bo luz jest zacny, dźwigienki zaworowe bo napierdzielają, może nie jakoś głośno ale słychać. Pewnie wałek rozrządu zmienić. Może pierścienie. I do czego zmierzam. Jakby to było do dostania nowe i plug&play to odkładam powoli kasę i kupuję po kolei rzeczy na wymianę. Niestety sami wiemy że nie jest kolorowo. Trzeba znać firmy, mieć znajomości w warsztatach, fabrykach, kupować na ebeju używki a i tak nie wiadomo co z tego będzie.

I nawet jak poskładamy ten silnik to i tak boimy się że coś pierdolnie prędzej czy później. Tak nie powinno być, ale realia są inne :( . Może to frustrować i wkurwiać. Zależy też od podejścia danej osoby do tematu.
Wszystko też ma swoją granicę finansową. Dla każdego inna ale równie ważna.

Nie dziwie się Szopenowi że narzeka na Cx-a. Chce go skończyć jak bozia przykazał ale zawsze wiatr w oczy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Dołączył(a): 7 kwi 2016, o 09:59
Lokalizacja: Warszawa
Galeria: Przesłane zdjęcia

Re: Honda cx 650 euro "83

Post przez Lawender cx 650 € » 24 paź 2016, o 12:02

Cxy sie przemieszczają raczej niż zapier...ją.
Ja nie przewiduje ze osiągnę bariere dzwieku moja sztuką.
Narazie poleglem na gaznikach. Tym razem rozebralem je na kawalki, dyszki, srubki. Taki nagar, lak, pokost że myjka ultrasound nawet tego nie domyla. Piach sie wysypal z komór membranek a dysze jak przyspawane.
Teraz juz sie nie dziwię że nie chciala odpalic.
Nie miała prawa.
Czym odmoczyc ten lak oprócz tych carbu cleanerow we sprayach.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Twoja Honda CX

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości