Brayanie robie teraz silnik, jak go klient przywiózł to na lusterko rozrząd był jak u ciebie. Powiedziałem że zanosi się że rozrząd jest ok i można byłoby jeździć, no chyba że sprężyna nie naciąga dźwigni w jakiś sposób można sprawdzić. Ogólnie chciałem go rozebrać właściciel nie chciał, ale dobrze się stało że go rozebrałem bo pompa wody stała odpływ zatkany nie istotne....
Zaś.... łańcuch rozrządu był wymieniony na nowy stąd ten napinacz na lusterku pokazywał że wszystko OK, ale rzuciłem okiem na śrubę tą co wyjada i w identycznym stanie jak twoja, więc ktoś myślę sobie ładnie już zaszalał.. ale nie istotne..... Zrobiłem tył zabrałem się za przód... a tam..... w koło pompy wala się stary ślizg:d
Także uważaj bo przy takim stanie wyjedzenia jak tam masz to kto wie czy poprzednicy nie musieli ślizgu wymieniać i reszta wala się tam gdzieś...