przez szopen » 12 cze 2018, o 06:53
Luzowanie śruby napinacza:
1. odkręć korek do pokręcania wałem korbowym (klucz 17), masz go pod chłodnicą na środku patrząc od przedniego błotnika, między deklem sprzęgła a pokrywą filtra oleju.
2. Wał pokręcasz też kluczem 17, od frontu zgodnie ze wskazówkami zegara, ustaw tłok lewy przed kompresją i przykładaj siłę na klucz ale tak żeby silnik kompresji nie minął, chodzi o to żeby kompresja stanowiła opór dla twojej siły, wtedy skasujesz luz na łańcuchu rozrządu.
3. Wtedy wciąż "opierając klucz na kompresji", poluzuj śrubę napinacza i od razu ją zakręć, uważaj, nie przesadzaj, w środku śruba ma gwint M6 i jest wkręcona w blok alu także bez rewelacji żebyś nie przeciągnął gwintu... max 12NM
Skuteczniej można przyblokować silnik i skasować luz łańcucha wkręcając zamiast świecy śrubę m12x1.75 i podpierając sobie tłok.
4. Dopiero wtedy jak już śruba jest zakręcona i luz skasowany to patrzysz lusterkiem na fasolkę którą pokazałem na filmie, lusterko kup zwykłe niepowiększające, bo w powiększającym nic nie widać.. (ja się kiedyś na to złapałem)
5. Po robocie, kapsel inspekcyjny dokręcaj tylko do pierwszego oporu i później max 2mm nie wiecej, możesz zmienić oringi 30x3.
Ta czynność to kasowanie luzu łańcucha rozrządu i co najmniej raz na 5tys trzeba ją powtarzać.