No no witam wszystkich jeszcze raz.
Zacznę od tego że zawsze podobał mi się ten motocykl szczególnie w wersji Custom, dwa tygodnie temu wybrałem się obejrzeć Kawasaki GPX 600 przeznaczonego na części, okazało się że w sporym magazynie wśród wielu zdekompletowanych motocykli stoi kompletny CX, nie zastanawiając się zbyt długo poprosiłem o wyciągnięcie w celu oględzin, stan jak dla mnie był fatalny, przerdzewiały wahacz, pełno rdzy, zastałe linki itp. bak był czysty bez rdzy w środku ale z małą wgniotą. Sprawdziliśmy czy silnik kręci i ku naszemu zdziwieniu odpalił, banan na mordzie i negocjacja ceny. Przespałem się z tym i za dwa dni CX stał już w garażu. Na chwilę obecną jest już rozebrany na części i czeka go solidny remont. Nie mam zbyt wiele wolnego czasu więc trochę to potrwa. Prawdopodobnie będę przerabiał na cafe, kupiłem go z takim zamiarem, relację z przebiegu prac będę dodawał oczywiście :D