Witam
W końcu udało się znaleźć wolną chwilę to przedstawię swojego CX'a.
Kupiłem 2 latam temu, była na chodzie ale doprowadzenie do możliwości bezpiecznej eksploatacji trochę czasu mi zajęło.
Pierwsze co zrobiłem to hamulce, pompa hamulcowa poszła do wymiany. Wymieniłem płyny eksploatacyjne, regulacja zaworów, napięcie łańcuszka rozrządu. Musiałem także lakier doprowadzić do kultury bo ktoś przemalował na czerwony bez odpowiedniego przygotowania i lakier odchodził płatami. Oryginalnie pod czerwonym był taki jak na fotkach, dobrany po polerce starego. Być może odbiega od oryginału, ale w planach mam zakup naklejek i ewentualnie wtedy dobiorę po jakimś kodzie jak się uda.
Niestety do naprawy był kawałek ramy z uchwytami do tylnych podnóżków i mocować tłumików. Musiałem całe elementy dorobić nowe.
Na tą zimę w planach piaskowanie felg, sprzęgło (zaczęło pukać na wolnych obrotach). Poczytałem na forum o wiatraku i muszę go obejrzeć. Zostało się jeszcze sporo kosmetycznych tematów jak malowanie pompy hamulcowej, zaciski, półki. Odnowienie plastiku przy zegarach, naprawa kanapy dwuosobowej. I pewnie w trakcie grzebania coś jeszcze się znajdzie.
Zapomniałbym o chromach, są w fatalnym stanie i pewnie jeszcze tak pozostaną bo finanse nadwyrężone remontem CB750KZ 79'.