Witam.
W grudniu nabyłem Magdę (bo tak nazwałem CX-a) z myślą rozbiórki i odbudowy.
Po przeglądzie, opłatach i rejestracji rozpoczeła się rozbiórka.
Owiewki, boczki, kanapa, zadupek, chłodnica, zbiornik to wszystko zostało zdemontowane.
Ale w tym momencie narodził się pomysł przebudowy, lift Magdy.
Po demontażu części Magda zrobiła się zgrabniejsza, szczuplejsza, i to mnie przekonało do przebudowy.
Czytając "grzybową myśl techniczną" troszkę się wystraszyłem, że będę gotował grzybową. Ale wszystko przede mną.
Silnik idzie na stół, rama do czyszczenia i malowania.
Tak więc wszystko przede mną
Ktoś przerabiał już ramę PC06 na cafe lub scrambler-a?